Tytuł: Event Horizon
2006 Dyplom na wydziale rzeźby
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
Pracownia Przestrzeni Audiowizualnej Grzegorza Kowalskiego
Końcowy stan gwiazdy: grawitacyjne pole gwiazdy zmienia
trajektorie promieni świetlnych w czasoprzestrzeni - w pustej
czasoprzestrzeni byłyby one inne.
U niektórych gwiazd, ciśnienie materii, z której są zbudowane,
nie może powstrzymać własnej siły grawitacji i gwiazda zaczyna
się zapadać.
…to było prawdziwe wydarzenie, miałem wtedy chyba
osiemnaście lat, papier przyniosła jakaś dziewczyna, było lato,
weekend w domu moich rodziców. Byliśmy sami…
W miarę jak gwiazda się kurczy, pole grawitacyjne na jej
powierzchni staje się coraz silniejsze. Z tego powodu trudniej
jest światłu uciec z powierzchni gwiazdy; dalekiemu
obserwatorowi wydaje się ono słabsze, a jego kolor przesunięty
ku czerwieni.
…to nie było pierwsze lsd w życiu, ale to zapamiętałem na
zawsze. Po kilku przyjemnych chwilach zdałem sobie sprawę, że
ugrzązłem w pętli czasowej składającej się z kilku czynności…
W końcu, gdy gwiazda skurczy się tak dalece, że jej promień
będzie mniejszy niż promień krytyczny, pole grawitacyjne na jej
powierzchni stanie się tak silne, że nawet światło nie będzie
mogło już uciec.
…podczas każdej z czynności docierało do mnie, że to już było.
Rosnące przerażenie i chęć wyrwania się budziły potrzebę
wykonania jakiegokolwiek ruchu, cokolwiek, czego jeszcze nie
robiłem. Za każdym razem powracający uporczywie impuls
świadomości przypominał mi, że ta sekwencja już była, nawet
nie wiem ile razy…
Zgodnie z teorią względności nic nie może poruszać się szybciej
niż światło. Skoro światło nie może uciec z powierzchni gwiazdy,
nic innego nie jest w stanie tego dokonać: pole grawitacyjne
ściąga wszystko z powrotem. Istnieje pewien zbiór zdarzeń,
pewien obszar czasoprzestrzeni, z którego nic nie może się
wydostać. Granica tego obszaru to horyzont zdarzeń; składa się
on z trajektorii promieni światła, którym niemal udało się
wydostać z czarnej dziury.
…wstanę, napiję się wody, przyczyna i skutek, przyczyna i
skutek, ale przecież ja już piłem tą wodę…
Horyzont zdarzeń działa podobnie do jednokierunkowej
membrany: różne obiekty mogą wpaść do czarnej dziury przez
horyzont zdarzeń, ale nic nie może przekroczyć horyzontu w
drugim kierunku i wydostać się z niej.
…świadomość w takich momentach zdaje się wykonywać pętlę.
Wszystko na chwilę gdzieś się rozmywa, by po chwili znów
osiągnąć swój kulminacyjny moment, gdy wszystko jest jasne
i przejrzyste, gdy rzeczywistość objawia swą naturę…
W teorii względności nie ma absolutnego czasu. Każdy
obserwator mierzy swój własny czas. Czas obserwatora na
powierzchni gwiazdy jest różny niż czas odległego obserwatora,
ponieważ pierwszy znajduje się w bardzo silnym polu
grawitacyjnym.
…spoglądałem na duży zegar na szafie, ale ciągle była ta sama
godzina, tak pamiętam, już spoglądałem na ten zegar i wtedy
też była ta sama godzina…
W latach 60 dowiedziono, że zgodnie z ogólną teorią
względności wewnątrz czarnej dziury musi istnieć osobliwość,
punkt gdzie gęstość materii i krzywizna czasoprzestrzeni są
nieskończone. Osobliwość ta przypomina wielki wybuch u
początków czasu, ale tym razem jest to koniec czasu dla
zapadającego się ciała. W punkcie osobliwym załamują się
wszystkie prawa fizyki.
Z czarnej dziury nie można się wydostać, bo wszystkie drogi
ucieczki prowadzą z powrotem do środka.
„Horyzont Zdarzeń”- Rafał TONIEFER Grabowski
Dyplom - Pracowni Przestrzeni Audiowizualnej
Grzegorza Kowalskiego,
wydział rzeźby warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Luty 2006 r.